Lepiej późno niż wcale

Na społecznościowych portalach krąży APEL Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej kierowany do: Prezydenta RP, Premiera RP, Marszałka Sejmu RP, Marszałka Senatu RP oraz Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej w sprawie podjęcia zdecydowanych działań zmierzających do ekshumacji i godnego pochówku ofiar okrutnego ukraińskiego ludobójstwa.  

Pozwolę sobie przypomnieć, że jeszcze za poprzedniego prezydenta państwa leżącego za Bugiem, od 2017 roku nie można dokonać na ziemi obficie zroszonej POLSKĄ krwią ekshumacji.

2018 rok to blamaż IPN który pozwolił sobie na gmeranie przy własnej ustawie.

W tym samym roku Prezydent Duda wysyła do Trybunału Konstytucyjnego zapytanie w sprawie konstytucyjności w ustawie IPN zapisów o ukraińskim nacjonalizmie i Małopolsce Wschodniej. Mgr. Przyłębska wykonała dyspozycję i ww.  zapisy uznała za niezgodne z konstytucyjną. 

„Nie ma nacjonalizmu na ukrainie - nie było ludobójstwa?” tak właśnie można skrócić mozolny plan usunięcia zapisu penalizującego sprawców ludobójstwa i gloryfikatorów banderyzmu w Polsce.       

Oto ten APEL:

Zarząd Główny Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej zwraca się z apelem do Prezydenta RP, Premiera RP, Marszałka Sejmu RP, Marszałka Senatu RP oraz Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej o podjęcie pilnych, stanowczych i wreszcie skutecznych działań w celu zapewnienia godnego pochówku dziesiątkom tysięcy Polaków, w tym setkom żołnierzy AK, pomordowanych w okrutny sposób przez ukraińskich nacjonalistów w ramach zorganizowanego ludobójstwa przeprowadzonego przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińską Powstańczą Armię oraz kolaboracyjne formacje ukraińskie na służbie Hitlera (np. 14. Dywizja Waffen SS „Galizien”). Do chwili obecnej polskie ofiary spoczywają w dołach śmierci, jak padłe zwierzęta, bez grobu i znaku krzyża, w miejscach narażonych na codzienne bezczeszczenie zwłok. Wieloletnie starania Rodzin pomordowanych i organizacji kresowych oraz kombatanckich o wydanie przez władze Ukrainy zgody na ich ekshumację i godny pochówek spotykały się jedynie z pogardliwą odmową i brakiem elementarnej dobrej woli ze strony partnerów z Kijowa. Jako byli żołnierze AK a także ludzie utożsamiający się z etosem największej siły zbrojnej Polskiego Państwa Podziemnego z okresu II wojny światowej nie możemy akceptować sytuacji, w której ktokolwiek odmawia godnego pochówku naszym poległym i pomordowanym.

Kolegom!!! Władze Ukrainy odmawiając nam takiej zgody, permanentnie i konsekwentnie od ponad trzydziestu lat łamią prawa zawarte w Karcie Praw Podstawowych Człowieka, w szczególności przysługujące każdemu człowiekowi prawo do godnego pochówku. Jest to tym bardziej bolesne i niezrozumiałe, że w chwili obecnej Polska udziela Ukrainie, kosztem wielkich wyrzeczeń Polek i Polaków, ogromnego wsparcia finansowego, a w podziękowaniu dostajemy kontynuację łamania przez władze Ukrainy praw człowieka wobec tychże Polaków, dobrodziejów Ukrainy.

Domagamy się podjęcia przez polskie władze bardzo stanowczych i pilnych działań celem skłonienia partnerów ukraińskich do przestrzegania i szanowania praw zawartych w Karcie Praw Podstawowych Człowieka. Odchodzą na wieczną wartę ostatni Świadkowie tamtych wydarzeń, naszym marzeniem jest by mogli zapalić świecę i zmówić modlitwę przy grobie swoich krewnych. By odchodząc z tego świata mieli przekonanie, iż państwo polskie nie pozostawiana pastwę losu swych żołnierzy pomordowanych i poległych na służbie oraz ma tyle siły, by nie pozwolić innym deptać godności i praw Polaków. Stąd potrzeba pilnych działań a nie kolejnych pustych obietnic.

Ciekawie mnie, jakie stanowisko przyjmie Światowy Związek Żołnierzy AK wobec potomków Obrońców Wołynia, którzy za pielęgnowanie pamięci zamordowanych przez ukraińców rodaków zostali skazani na wyroki więzienia. Przecież to się absolutnie nie spina z APELEM bo za chwilę nie będzie miał kto wspierać podobnych apeli chyba że z karnych zakładów.

Jak to możliwe, żeby w Polsce gdzie wprowadzono bezwzględny zakaz gloryfikowania nazizmu i komunizmu, szaleje odrodzony na gruzach Reichstagu kijowski nazizm?       

Czyżby już IPN i ŚZŻ AK zapomnieli zapisy -WYTYCZNE- Uchwały krajowego prowidu OUN z 22 czerwca 1990?

Przecież TO właśnie dzieje się w Polsce  a więc mamy do czynienia z realizacją tejże uchwały.

Czy IPN i ŚZŻ AK zapomniał  o Lemkinie który w wydanej w roku 1944 książce The Axis Rule in Occupied Europe przedstawił swoje poglądy na nowy typ zbrodni przeciwko ludzkości, tworząc tym samym termin genocidium (ludobójstwo), które rozumiał jako zorganizowane działania, mające na celu zniszczenie narodu lub grupy etnicznej poprzez dezintegrację instytucji, kultury, języka, świadomości narodowej i religijnej, gospodarczych podstaw egzystencji, a następnie pozbawienie ludzi bezpieczeństwa, wolności, zdrowia, godności i ostatecznie życia. 

Bezkarność ukraińskich sprawców rzezi na Wołyniu, Małopolsce Wschodniej, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu zdumiewa.

Jeszcze bardziej zdumiewa parasol ochronny rozpostarty przez następujące po sobie nie_rządy w Polsce nad potomkami ludobójców, którzy już od kilku lat wspólnie z organami ścigania i sądami w Polsce kontynuują na szeroko zakrojoną skalę akcję prześladowania, ścigania i doprowadzaniem do aktów oskarżenia kończących się więzieniem Kresowian, ich potomków oraz patriotów zajmujących się pielęgnowaniem pamięci po zamordowanych przez ukraińców Polaków. Tylko w 2023r skazano na karę więzienia co najmniej czworo potomków Kresowian i patriotów będących miłośnikami Kresów.