- Kategoria: Aktualności
- Redakcja
- Odsłony: 410
Wreszcie konkrety na mównicy sejmowej.
Podczas ostatniego posiedzenia sejmu, z trybuny sejmowej popłynęły konkrety których od lat domagają się Kresowianie, ich potomkowie oraz patrioci miłośnicy Kresów.
Autorem nie owijanych w bawełnę słów i lukrowania ludobójstwa był poseł Zapałowski będący jednocześnie Przewodniczącym Zespołu Parlamentarnego ds. Kresów. Poseł powiedział:
25 lat temu, jak na tej sali zadałem pytania kiedy w końcu dokonamy ekshumacji grobów pomordowanych przez nazistów ukraińskich mówiono ciągle, to nie jest dobry czas. Później, 8 lat rządziła Platforma, to nie był dobry czas. To prawda, w tym samym czasie Minister Sikorski był ministrem obrony z PiSu i przypominam tylko, że to za niego likwidowano brygady OT do szczebla batalionów, a dobiło to minister Klich w 2011r.
Mam pytanie, czy w końcu dokonamy ekshumacji? Bo Niemcy w tym samym czasie to robią.
W ostatnich miesiącach swoich ekshumują a my?
Kolejne pytanie, czy w końcu upomnimy się w lipcu o tych pomordowanych?
I dalej mówił:
Przypominam, w 1942r., naziści ukraińscy razem z Niemcami zamordowali ok. 200 tys. Żydów. Rok później dokonali ludobójstwa na Polakach a my dalej tolerujemy emblematy nazistowskie w wielu jednostkach ukraińskich które walczą na froncie. Dlaczego my nic z tym nie robimy?
Takie pytania od lat zadają Kresowianie tyle że niestety, na zadawaniu pytań się kończy. Dobrze się stało że padły one z mównicy sejmowej bo istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że w końcu dotrze to do posłów i rządu.
W tych pytaniach wybrzmiały dwa postulaty Ruchu Społecznego Porozumienie Pokoleń Kresowych zgłoszone na tym kresowym ZP tj. ekshumacja i penalizacja nazistowsko-banderowskiej symboliki.
Poniżej stary MEM z FB powstały zapewne po skandalicznym wystąpieniu Sikorskiego 11 lat temu.